Z racji, że dziś ciężki dzień.
Na II śniadanie 180 słodkich kalorii ;)
Wafle ryżowe z serkiem philadelfia o smaku nutelli.
Uwielbiam!
O mnie
Orcia - trzydziestolatka, warszawianka, miłośniczka życia i książek.
kunegudnaorciowa@gmail.com
Wafle ryżowe jadałam kiedyś nałogowo,,,brzydko mówiąc do porzygu xD Ale już mi minęło... Zaraz idę kupić czekoladę, też mam cieżki dzień.
OdpowiedzUsuńWafle na słodko są smaczne :)
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię wafle ryżowe!
często chrupię je sobie z miodem ;)
ja bym lekki serek zastąpiła nutellą ;-) No ale to by była już rozpusta ;-)
OdpowiedzUsuńJoasiu, 2 lata temu też bym położyła nutelle xD Ale wtedy ważyłam 140kg, przez małe grzeszki się nazbierało tłuszczu.
Usuń