Makaron Pene z...

Dziś na obiad dwa warianty makaronu pene. Jeden z sosem carbonara przepisu Tomka, którego przepisy bardzo cenie i chętnie zaglądam. To wersja niedietetyczna dla mamy.

A dla mnie pene z moją wariacją na temat pesto! Nigdy nie jadłam, nie próbowałam nie wiem jak powinno smakować.

Ale zrobiłam tak:

3 listki bazylii
1 liść mięty
2 łyżki oliwy
1 liść sałaty
sól i pieprz ziołowy

Smakowało nieźle, aczkolwiek moja mam twierdzi, że przy pesto to nie stało. ;)

Carbonara

Z pene i odrobiną sera.

Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

4 komentarze:

  1. O tak, u Tomka zawsze coś pysznego się znajdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham makarony w tej chwili jednak wykluczyłam je całkowicie z menu moich posiłków i stwierdzam,że dobrze zrobiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. prawda jest taka, i rodzai pesto może być wiele, więc Twoje pesto jest Twoje! I wygląda świetnie! My tez próbowaliśmy z mężem zrobić pesto według Badiego Valastro z ogromniej ilości bazylii i orzeszków piniowych i jak dla mnie oryginalne pesto jest za ciężkie. A do Twojego pesto polecam makaron durum razowy jest rewelacyjny, a kilka kcal zniknie;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)