Śniadanie, kanapeczki na ryżowcu

Dziś śniadanie na bogato było. Ale przygotowanie nie trwało więcej niż 7 minut.

3 kanapki na waflach ryżowych od Kupca.
1. z łyżką sera białego, papryką i bazylią.
2. z jednym jajkiem na 1/3 łyżeczce margaryny. Posypane bazylią. - Nie wiedziałam, że te smaki będą ze sobą pasować. Ale było bombowo!
3. z końcówką sałatki.

Użyłam jako pieczywa wafli ryżowych slim z sezamem od firmy Kupiec.

O samych waflach można mówić dużo, że są lepsze niż pieczywo, ze względu na indeks glikemiczny, że są mniej kaloryczne, wysoka zawartość błonnika, etc. Zapewne zaraz się podniosą głosy, że tym się nie da najeść. Ja się mega napchałam nie tylko najadłam! Fajnie zamknęły mi apetyt, a uczucie sytości towarzyszyło mi aż do obiadu. W smaku wzorowo! Smacznie delikatnie, nie dominowały w moich kanapkach. Problem pojawił się przy kanapce z jajkiem, ale było ono ciepłe, przez co wafel zrobił się miękki. Nie ukrywam, ż
e miało to swój urok i mi smakowało.

Ocena produktu: 10/10


Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)