Ekonomiczny dzień: jeśli nie chcesz mojej zguby, łyknij lubczyk luby!

A może zupa, która działa jak afrodyzjak? :)

Listki z lubczyku przeznaczamy tak gdzie muszą ładnie wyglądać, a łodygi zachowujemy do mojej ulubionej zupki z magicznymi właściwościami!

Składniki:

Łodygi lubczyku
Łodygi pietruszki
Ząbek czosnku
Łyżka sosu sojowego
Sól morska - Kamis

Wszystko razem gotujemy na bardzo wolnym ogniu - 15 minut. Podajemy mężowi/chłopakowi/przyjacielowi  na romantycznej kolacji. Efekty murowane!


Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

4 komentarze:

  1. Hahahaha Dobre, zdrowe i troszkę kalorii się po takiej zupce spali :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dodaję lubczyk do rosołu, świetnie z nim smakuje, a i mężowi smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świeży lubczyk zawsze dodaje w sezonie do zup. Zmienia smak i jest boski

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)