Miewacie czasem tak, że coś Wam się przyśni i cały dzień przez to spieprzony? U mnie właśnie taki nastąpił. Niby żaden koszmar, raczej wspomnienia i chodzę struta od rana. Nie lubię tak zaczynać dnia. Staram się być bardzo pozytywnie nastawiona do świata i ludzi, ale w taki dni nie potrafię.

Mam ochotę zamknąć się w pokoju i udawać żółwia. Wiem, że to nic nie da, dlatego muszę zrobić dziś coś, co sprawi, że ten dzień okaże się wspaniały. Jeszcze nie wiem co, ale głęboko wierzę w to, że mi się uda.

Zaczęłam od śniadania, z samego rana herbatka z Ziół Mnicha, a na II śniadanie koktajl.

Składniki:

• 250 g truskawek
• 1 banan
• szklanka soku
• 5 liści mięty
• kostka lodu

Wszystko blendujemy, pijemy i prosimy Boga aby nam się samopoczucie poprawiło. ;)