Małe zakupy

Za chwile Targi Książki w Warszawie gdzie będę miała okazję spotkać się z Jareczką, Angie Wu oraz Agnieszką - blogerkami literackimi. To oznacza, że trzeba jakoś wyglądać. 

Po ostatnim farbowaniu moje włosy zaczęły łapać pomarańczowe tony, czego niezmiernie nie lubię. Kolejne farbowanie już za mną. Farba firmy Palette, spodziewałam się lepszego efektu, ale cóż. Trudno. Dalej są ciemne, za ciemne jak dla mnie.  

Z racji, że napadłam na Rossmanna pozwoliłam sobie na małe zakupowe szaleństwo, z którego tak naprawdę nie jestem zadowolona... 




Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

1 komentarz:

  1. A ja przyjadę taka nie pofarbowana! :<<<< Kurcze! Wszystko przez to, że moja fryzjerka za koloryzację tonerem Welli bierze 200zł+ ... Masakra. No nic może chociaż Henną brwi pociągnę :D

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)