Składniki:
- Ananas
- Granat
- Galaretka
- Papryka Chillo od Kamis
Do dekoracji:
- Bita śmietana w spreyu.
Na 3 godziny wcześniej, przygotowujemy galaretkę wg przepisu producenta. Ananasa kroimy na pół, wycinamy z niego środek - tniemy w kosteczkę. Z granatu wydłubujemy nasiona. Stężało galaretkę tniemy w mała kosteczkę. Wszystko razem mieszamy w miseczce na koniec dodajemy szczyptę zielonego Jalapeno - dla przełamania smaków. Sałatkę podajemy w pozostałej skórce po ananasie, przyozdobioną odrobiną bitej śmietany.
Cudowna propozycja :) i zdjęcia są fenomenalne :) świetnie :) nigdy bym nie wpadła ,żeby dorzucić jalapeno ;)
OdpowiedzUsuńZ jalapeno smakuje zupełnie inaczej, bardziej egzotycznie. Mamy smaki: słodki, kwaśny oraz ostry, tak że misz masz - ale idealnie pasujący.
UsuńAle rewelacja ;) Muszę zrobić kiedyś taki deserek ;)
OdpowiedzUsuńApetycznie, owocowo, wakacyjnie :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na deser :) Orciu były już wyniki konkursu, bo śledzę codziennie bloga i musiałam przegapić, tak z ciekawości pytam :):P
OdpowiedzUsuńJeszcze nie było. Obiecuję poprawę do końca tygodnia! :))
UsuńA już myślałam, że coś mnie ominęło ;D
UsuńFantastyczne są te galaretki, a pomysł na ich wykorzystanie jeszcze lepszy :D
OdpowiedzUsuń