Kukurydza. Miękka, soczysta!

Od 3 lat co sezon próbuję zrobić smaczną kukurydzę. Taką "Oh i ah!", zawsze wychodzi bardzo twarda, niesmaczna. Próbowałam wielu metod. Gotowałam w wodzie z solą i bez, a nawet z cukrem!

W tym roku udało mi się osiągnąć moją własną perfekcję w dziedzinie kukurydzy.

Nie gotuję jej w ogóle!

Zasmażam na łyżeczce masła i przyprawach, około 4-6 minut. Smakuję niczym kukurydziane niebo! Na koniec posypuję odrobiną sera lazur. Przełamanie smaków słodkiego i słonego to poezja!




Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

2 komentarze:

  1. Super przepis ! zaraz sobie zapiszę i spróbuje tak zrobić.
    Zapraszam do udziału w konkursie : http://myszkagotuje.blogspot.com/2013/09/imprezowy-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm, uwielbiam kukurydzę, ale taka musiała być smaczna ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)