Halloweenowe słodkości - część pierwsza

Niedługo halloween, więc zaczynam testowanie starych przepisów na tę okazję.

Zaczynamy od paluchów, które wszyscy chyba znamy!


Składniki:

  • 250 g mąki 
  • 125 g masła 
  • 1 żółtko
  • szczypta soli
  • Jeśli wolisz na słodko dodaj cukru odrobinkę
  • Parę płatków migdałowych.
Zagniatamy ciasto, odstawiamy do lodówki na godzinę. Następnie po kawałku odcinamy i wałkujemy ruloniki. Mniej więcej w połowie robimy małe nacięcia nożem. Na końcówkę dodajemy płatek migdałowy. Pieczemy 20 minut, w temperaturze 180 stopni. U mnie za krew robi sos malinowy. Mniam.


Uwaga: wałeczki powinny być cienkie, moje zrobiłam grubości męskiego palca i nie wyszły efektownie. Ale zwalmy to na opukline pośmiertną ;)


Smacznego!




P.S. Jeśli bardzo wam się śpieszy ciasto kruche można kupić w supermarkecie już za 4 zł! ;)

Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

4 komentarze:

  1. Mniam mniam mnia będę musiała zrobić dzieciakom :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe fajne,pomysłowe,śmieszne,ciekawy wypiek,Orciu dawno Cię coś nie było,ale dobrze,że już wróciłaś, pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. łahahaha :D ale fajne. W życiu bym nie wpadła na coś takiego. Ja tu liczyłam, że graniczę się do jakichś dyniowych przysmaków a tu można fajne dodatki zrobić hihi :D

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)