Mroczna Bohaterka



Mroczna Bohaterka. Książka, którą promuję się hasłem Brytyjska odpowiedź na sagę Zmierzch. To krzywdzące.

ABIGAIL ANNA GIBBS MŁODA I UROCZA AUTORKA, KTÓRA DEBIUTOWAŁA TYM TYTUŁEM. JEJ HISTORIA MOŻE SŁUŻYĆ KU POKRZEPIENIĄ POLSKICH BLOGERÓW. OTÓŻ, MROCZNA BOHATERKA BYŁA BLOGOWĄ HISTORIĄ PISANĄ PRZEZ ZWYKŁĄ NASTOLATKĘ. MINĘŁO TROSZKĘ CZASU I PROSZĘ BARDZO. HISTORIA VIOLET ZOSTAŁA SPRZEDANA W 19 KRAJACH. SAMA ABIGAIL JEST NIESAMOWICIE POZYTYWNĄ, MIŁĄ I OTWARTĄ OSOBĄ. MIELIŚMY OKAZJĘ ZROBIĆ WYWIAD Z AUTORKĄ I ZAUROCZYŁA NAS! NIEBAWEM DO OBEJRZENIA (!!) NA ŁAMACH NASZEGO SERWISU.

Cała historia się zaczyna od tego, że główna bohaterka Violet wkurzona na swojego chłopaka, który ją zdradza idzie na spotkanie z przyjaciółmi. Nie dociera na nie, gdyż nastaje na sytuację, która zmienia całkowicie jej życie. Jest światkiem brutalnego mordu. Bardzo krwawego. Mordercy dostrzegają, dziewczynę i postanawiają zabrać ją ze sobą., zamiast mordować. Przypadek?

Po uprowadzaniu do tajemniczej posiadłości, można by rzec zamku, Violet poznaje prawdziwą naturę jej porywaczy. Są oddzielnym gatunkiem drapieżników, są wampirami! Porywacze ujawniają swoje prawdziwe przesłanki, którymi kierowali się podczas podejmowania decyzji o jej porwani. Dziewczyna jest córką ministra obrony narodowej, który doskonale zdaje sobie sprawę z istnienia rodziny porywaczy. Myśląc o pokoju między gatunkami porywacze, szczególnie przystojny Kaspar, dają jej wybór. Zostanie z nimi na zawsze, albo podejmie decyzję o przemianie w wampira. Oczywiście nie chce nawet o tym słyszeć.

Wraz z pojawieniem się w jej życiu wampirów, Violet zaczyna mieć dziwne sny, oraz słyszy głos w głowie. Który nie zawsze jest głosem rozsądku.

Pierwsze parę stron książki przyszło mi z trudem, dlatego że dawno nic nie czytałam, a akcja toczy się bardzo szybko od pierwszej strony. Każda kolejna strona czaruje czytelnika, pierwotną brutalnością, zwierzęcymi instynktami. Możemy śmiało powiedzieć, że mamy tutaj kreację gatunku wampirów z pogranicza rozumnych istot. Zapewne zauważyłeś, że w kulturze mamy 2 nurty, którymi kierują się autorzy używających kreacji tych postaci w swoich dziełach.
Bezmyślne krwiopijce, które nie mają żadnych uczuć. Kierują się hedonizmem i mają ochotę przelecieć wszystko co się rusza, a później to wyssać. – Lubie je!
Sweetaśne, glamur, wegewampirki, które wysysają mamy Bambi. Troszkę emo, pragnące pokoju na całym świecie! Niczym Miss World!

Abigail złączyła troszkę te dwa trendy dodając 80% tego pierwszego i 20% tego drugiego. Wampiry w Mrocznej Bohaterce. To bezczelne, hedonistyczne pijawy, które lubią possać ludzi, ale są zdolne do miłości i uczuć wyższych. Fajnie! Bardzo przypadło mi to do gustu, gdyż nieczęsto to się zdarza. To zaliczam na ogromny PLUS!

Pomimo młodego wieku pisarki, język którym posługuję się jest bardzo wyważony. Pozwala spokojnie skupic się na fabule i mknąć storna za stroną, a jest ich ponad 500. Sporadycznie zdarzają się słowa, które wg mnie można było czymś innym bardziej dzisiejszym zastąpić, ale jest ich stosunkowo niewiele. Autorka zastosowała narrację naprzemienną pierwszoosobową, czyli widzimy świat raz oczami Kaspara raz Violet. Zabieg ten pozwala nam wczuć się w sytuację obojga. Przez co towarzyszy nam cała gama emocji, podczas lektury. Kolejny ogromny plus. Pisząc o warsztacie literackim nie sposób nie wspomnieć o scenach erotycznych ujętych przez młodą autorkę, bardzo „smaczne”, trzeba przez to rozumieć, że nie jest to wyuzdane, bezpruderyjne, wulgarne bzykanko. Jest pieprznie, ale nie na tyle aby spalić się z zażenowania podczas czytania.

Fabuła oryginalna, budująca napięcie, pod koniec książki masz ochotę potrząsnąć Kasparem i jego rodziną aby oprzytomnieli bo zaraz może to się skończyć źle! Sposób kreacji emocji postaci jest dość ciekawy, ponieważ autorka porusza kilka problemów, takich jak decyzję podejmowane pod presją, konieczności analizy sytuacji pomimo wewnętrznych przekonań, no i oczywiście problem nieuchronności losu. Tutaj największy kłopot miał Kaspar. Ten wątek możemy nazwać od irytacji do miłości. Główna Violet wkurzała go niesamowicie, niczym młodsza rozpieszczona siostra. Gdy już zaiskrzyło i pozwolił sobie na rozpalenie uczuć do niej, uświadomił sobie, że to jest niewłaściwe. W końcu przepowiednia mówiła jasno o jego przyszłości. Walka przeciw rodzinie i przeznaczeniu, a wszystko dla miłości.

Czy bohaterom książki udało się wygrać z przeznaczeniem. Czy Violet w końcu spojrzała przychylnym okiem na gatunek wampirów. Czy ojciec bohaterki zaakceptował sytuację i wybory córki. O tym wszystkim dowiecie się czytając Mroczną Bohaterkę. Kolacja z Wampierem.

Ja natomiast z wytęsknieniem oczekuję 2014 roku, aby móc przeczytać 2 tom – Jesienna Róża!

Ocena końcowa 8/10

Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

2 komentarze:

  1. Nie mogę sę doczekać jak ta książka wpadnie w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedawno skończyłam ją czytać. Niestety uważam, że jest słaba. Banalna fabuła...płytki język. Spodziewałam się czegoś lepszego szczególnie, że ma dużo dobrych recenzji...cóż :) Ale ja ogólnie pochłaniam bardzo dużo książek, przeróżnych autorów i może dlatego moje wymagania co do książki są dość wysokie.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)