Zostało jedzenie z wczorajszego obiadu, a nie chcesz dziś podawać tego samego? Nic prostrzego, poczarujemy i mamy ciekawy obiad.
Jeśli zostały Ci:
1. Gotowane ziemniaki, to możesz zrobić: kopytka, kotlety ziemniaczane, kuleczki smażone, kluski śląskie. Jeżeli nie są tłuczone, pokrój w plastry, odpraw przyprawami i podsmaż na maśle. Oczywiście dobrym pomysłem jest zrobienie pysznej sałatki lub zapiekanki ziemniaczanej.
2. Mięso: jeśli mamy ziemniaki, to zróbmy pyszne pyzy. Jeśli jest to kurczak to dobrym pomysłem jest przygotowanie kebaba, mieso oddzielamy od kości doprawiamy cury, wkładamy w bułkę z surówką. Jeśli mamy miks mięs i je zmielimy możemy zrobić pasztet, krokiety, pierogi z mięsem.
3. Warzywa... Tu nie mamy zadużego pola do popisu. U mnie nigdy nie zostają.
Dziś pozwoliłam sobie posłuchać samej siebie i mam mega kebaba na obiad. Na jednym trzeba zakończyć oczywiście. Dla osób ściśle liczących kalorie na blogu mam przepis na odchudzoną alternatywę pity.
Macie swoje sposoby na wczorajszy obiad?
Wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńdobre i to:)
OdpowiedzUsuńoj lubię takie obiadki na "inaczej" :)
OdpowiedzUsuń