mini max i my secret porównanie produktów.

Dalej w głowie siedzi mi lakier z "my secret", który to po jednym dniu całkowicie odpadł. Tym razem machnęłam paznokcie też na czerwono, ale skorzystałam z mojej ulubionej firmy Eveline Cosmetics. Kupiony w Rossmannie mimochodem. Cena nie jest przerażająca, powiedziałabym, że nawet całkowicie przystępna bo 12 zł za 5 ml. 

Nakładał się bardo szybko i przyjemnie, zero smug. Należy nałożyć dwie warstwy i poczekać aż wyschnie. Nie dajmy się jednak oszukać hasłu "quick dry". Wcale nie tak szybko po 15 minutach jeszcze odbijał lakier niestety. Ale zupełnie mi to nie przeszkadza, trzeba uzbroić się w cierpliwość i dać mu troszkę więcej czasu. Dzięki temu uzyskamy efekt naprawdę ładnych paznokci. 


Kolor czerwony nr 842, ale bardzo stonowany, troszkę w klasykę idący. Jeśli nie obowiązuje Was dress code w pracy to śmiało można używać na co dzień. Z tego co widziałam w palecie są też odcienie, nieco bardziej stonowane. 


Chciałam zweryfikować hasło 9 dni trwałości. Nie uda mi się to niestety dziś jest 7 dzień. Jutro mam ważne zawodowe spotkanie, dlatego trzeba zmyć i nałożyć od nowa. Abyście mogli ocenić razem ze mną mam zdjęcia z 5 i 7 dnia. Jestem BARDZO zadowolona. Oczywiście nałożyłam pod niego odżywkę + 2 warstwy lakieru i przez tydzień dał radę. Naczynia myję w zmywarce, jak również ręcznie. Nie oszczędziłam paznokci jakoś specjalnie.


Po pięciu dniach.


Po 7 dniach
Po 7 dniach



Eveline po 7 dniach
my Secret po 1 dniu























Wnioski niech wyciągnie każdy sam. Eveline jest droższy, ale daje radę, my Secret jest bardzo tani, ale...


Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

17 komentarzy:

  1. Hmm... nie wiem czy bym się skusiła... Jednak jestem wierna Astro(LACQUE DeLuxe 060 iconic red) <3 miłość od roku, niestety coraz ciężej jest mi go znaleźć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *Astor... literówka :D

      Usuń
    2. To wiem o czym mówisz. :) Są nieco droższe, inna półka. :]

      Usuń
    3. Kiedy ostatni raz kupowałam to cudeńko zapłaciłam niecałe 10 złotych... :D

      Usuń
    4. o.o GDZIE?! Kup mi jak znajdziesz w takiej cenie. Kasę przeleję!

      Usuń
  2. Kupowałam w lokalnej drogerii... jeżeli jeszcze znajdę to Ci kupię, ale moje ostatnie poszukiwania skończyły się fiaskiem :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeżeli nic nie znajdę ponownie, to zawsze zostaje allegro, gdzie wraz z przesyłką można wyrobić się w dyszce...

      Usuń
  3. Dobrze, że dałaś pod niego odżywkę. Mam czerwony lakier z mini max (tylko inny odcień) i wszystko było super, pomalowałam sobie po raz drugi, po ok. 7 dniach zmyłam i paznokcie były strasznie odbarwione ;/. Po 3 msc od tego zdarzenia dalej widać odbarwienie, na szczęście specjalna odżywka z peggy sage redukująca odbarwienia, troszkę pomogła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ocho! Idę sprawdzać! Dobrze, że napisałaś...

      Usuń
    2. Jak dałaś podkład to nic się nie powinno zrobić. Sama parę razy używałam tego lakieru z wewnętrzną warstwą odżywki lub jakiegoś utwardzacza i było ok :)

      Usuń
    3. Nie ma przebarwień. Ciężko się zmywał ze względu na kolor, ale jest ok. :]

      Usuń
  4. w porównaniu z innymi to długo się trzymal ;) cudny kolorek ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor zacny, bardzo lubię czerwienie. Nie każdy może sobie na nie pozwolić. Jeśli praca nie ogranicza trzeba korzystać do woli! :]

      Usuń
  5. U mnie na płytce paznokcia nawet najtrwalszy lakier nie wytrzyma 5 dni :) Jak już dwa, trzy wytrzymuje to jest dobrze :) Minimaxy uwielbiam, mam masę kolorów - są niedrogie a na tle innych z tej półki cenowej wypadają super...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że podzielasz moje uwielbienie względem tej marki! :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)