Pudełeczka pełne dobroci - beglossy

Jak każda kobieta kocham kosmetyki. Od pewnego czasu, a dokładnie 7 miesięcy subskrybuję pudełka beGlossy. Dość długo się zastanawiałam czy warto, czy to dla mnie. Wypróbowałam obie firmy dostarczające pudełka dobroci i na plus jednak jest BeGlossy - przy niej zostałam.

Na czym to polega?
Kupujemy subskrypcje lub pakiet i raz w miesiącu kurier przynosi nam pudełko, którego zawartość jest kosmetyczną niespodzianką.  Znajdujemy tam przynajmniej pięć produktów. Nie zawsze są to produkty pełnowymiarowe. Jednak jak mam oceniać sprawę, to zawsze jest to opłacalne. W zdecydowanej części są to produkty dość wysokiej klasy (nie zawsze - pojawiła się kiedyś jako gratis pasta do zębów :D )

Wiem, że BeGlossy ma swój program lojalnościowy i za darmo jakoś pudełko można dostać. Nie zagłębiałam się w to. Wolę zapłacić i nie zawracać sobie głowy. ;)

Dziś przyszło do mnie pudełeczko świąteczne, które jest naprawdę wypchane po brzegi! Wszystkie produkty pełnowymiarowe i jest ich dużo.

Jedynym minusem jaki do tej pory napotkałam podczas subskrypcji, są niekompletne pudełka. Już 2 razy przyszły pudełka bez jakiegoś produktu. Sprawę da się łatwo załatwić, wystarczy się skontaktować z firmą i dosyłają maile, ale czekać trzeba.  Tym razem w moim pudełeczku pojawił się dla odmiany jeden produkt, którego nie było na liście. Miła niespodzianka! ;)








Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)