28.08.2012r [Wtorek]

Dzień dobry bardzo! :)

Dzień bardzo pozytywny dla mnie, czuje się pełna energii i mogę przenosić góry.
A dzisiejsze menu:

Owsianka z owocami zapiekana pod bezą. - Zainspirowane i zgapione od Magdy.
Wygląda to tak:

Skład na całość:
Produkt               ilość     kcal/1por.   Kcal całość
Gruszka 2,5 58 145
białko 2 16 32
owsianka 0,6 240 144
jabłko 0,5 17 8,5
truskawki 0,15 15 2,25
cukier 3 40 120
Razem: 451,75

Czyli 1/4 = 113 kcal

Na śniadanie 1 porcja - 113 kcal






Obiadek

Zraz gotowany, z kaszą gryczaną oraz surówką z pomidorów.

100g zraz gotowany - 182 kcal może mniej.
20g suchej kaszy gryczanej - 350*0,2 = 70 kcal
100g pomidora - 15 kcal
100g ogórek małosolny - 11 kcal
10g kukurydzy - 9kcal
odrobina cebulki - 10 kcal

Cały obiadek: 297 kcal

Podwieczorek:

75 g tarty z tuńczyka w sosie własnym. -150 kcal

Kolacja:

2 porcja owsianeczki - będzie zimna ale trudno. 113 kcal

Cały dzień: 638 kcal 

Coś przydałoby się jeszcze zjeść, bo tych kcal troszkę mało nawet jak na dietę. 

Ćwiczenia - do wyzwania "Do września".
40 min - orbitrek
200 brzuszków.

Oczywiście 2l wody wypite. 







Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

4 komentarze:

  1. O, świetny pomysł z tą owsianką. Chyba wypróbuję, bo ja właśnie niemal zawsze jem śniadania na słodko. :)
    Zjedz coś dzisiaj jeszcze, bo tych kalorii naprawdę malutko! Metabolizm może Ci zwolnić, jak bedzie tak na dłuższą metę. Nie wierzę, że nie miałabyś na nic ochoty. :)
    A nawiązując do Twojego komentarza i mięsnych śniadań, to kiedy ja wyjątkowo mam ochotę na wytrawne danie z rana, odkryłam, że poza kanapkami sprawdzają się też świetnie tortille z kurczakiem i sałatkami albo naleśniki z kurczakiem, pieczarkami, cebulą, porem i serem żółtym/kurczakiem, szpinakiem i fetą. Pychota. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytasz mi w myślach! :) Mam ciasto, z pizzy dietetycznej, spróbuję z niego zrobić tortille otrąbianą, jak się uda - to będzie super. Jak nie - to coś wymyślę. :))

      Zjadłam jeszcze tuńczyka w sosie własnym z ogórkiem - i chyba nie czuje się dobrze. Bałam się ataku głodu w nocy, na który pewnie byłabym skazana. ALe tak czy siak, czuję się zbyt pełna i mi nie fajnie na żołądku. No ale do 1 czeka mnie czytanie książki, także może jakoś przetrawię.

      Usuń
  2. powtorze sie, ale to nic! :D ciesze sie, ze pomysl sie spodobal i, ze smakowal przede wszystkim :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda - rewelacja! :) Mamę poczęstowałam, też była zachwycona.

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)