Wszystko wygląda jak na poniższym zdjęciu:
Nic szczególnego, łosoś i serek biały - a smakuje razem świetnie.
Co do granolii czekoladowej - to się troszkę rozczarowałam. Kupiłam ją za naprawdę niewielkie pieniążki, ale jest zdecydowanie za słodka. Może z mlekiem będzie lepiej smakowała. Natomiast dla mnie do mleka jest za bardzo kaloryczna. 10g to naprawdę nie wiele - w tej wadze mamy około 47kcal. Do tego chociaż 100 mln mleka - to już mamy kaloryczność na poziomie 100 kcal, a w miseczce tyle co nic. Kupiłam ją z myślą o takim zwykłym pochrupaniu, żeby umilić śniadanie, ale nie przejdzie. Spróbuję innych smaków - może któryś będzie mniej słodki.
Kaloryczność porcji na talerzyku: 120 kcal.
Łatwo zauważyć, że w porównaniu z wczorajszym śniadaniem, które miało 100 kcal - ilościowo dziś jest serio nie wiele.
Pycha :)
OdpowiedzUsuńKanapki tak (pieczywo fajne dorwałam), granola pozostawia trochę do życzenia. Jest za słodka. Pomimo, że mam zdrowe zęby to myślałam, że mi wypadną.
OdpowiedzUsuń