Droga do Różan: Spaghetti alla carbonara

Ubić widelcem 2 żółtka i 1 białko. Posypać grubo zmielonym pieprzem. Dodać 10 dkg utartego sera (najlepszy jest parmezan) i wymieszać.
10 dkg wędzonego surowego boczku pokroić w drobną kostkę i usmażyć na głębokiej patelni.
Ugotować paczkę spaghetti.
Wrzucić makaron na patelnię z boczkiem, dodać łyżeczkę masła i wymieszać. Wlać jajka z serem, cały czas mieszając. Zdjąć z ognia, gdy tylko masa jajeczna stężeje, bo nie powinna być wysmażona.








Następny post raczej odkryję tajemnice Różan!

Orcia

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

5 komentarzy:

  1. Moje comfort food, definitywnie :) Jeden z najlepszych możliwych makaronów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Carbonarra - mam ją w planach od dwóch lat i do tej pory nie zrobiłam:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakuje, też. Ogólnie w ostatnich 2 przepisach jest ukryte przesłanie.

    1. Kolejny post będzie 200 postem.
    2. Dziś dobiłam 70 obserwujących.
    3. Za chwilę przekroczymy 150 000 odwiedzin!

    Są powody do świętowania, dużego! Ale o tym jak dogadam szczegóły z .... A nie powiem kim! Kimś sławnym w świecie kulinarnym! ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz ślad po sobie. A jeszcze fajniej jak dodasz do obserwowanych. :)